Informacje o przedmiocie


Rok studiów 1
Liczba ECTS 19
Sposób zaliczenia Egzamin

Gdzie?


Wykłady - Sala wykładowa w Collegium Universum, ul. Mickiewicza 2C

Ćwiczenia - Zakład Anatomii Prawidłowej Człowieka, ul, Mickiewicza 2A


Jak wyglądają zajęcia?


Anatomia jest bezsprzecznie największym pod względem materiału przedmiotem na pierwszym roku. Jej nauka trwa cały rok i kończy się egzaminem w sesji letniej.

Ćwiczenia odbywają się w poniedziałki i czwartki. Pierwsze zajęcia to głównie zapoznanie się z regulaminem, jednak warto zwrócić uwagę, że mimo wszystko należy się na nie przygotować z budowy kości: żeber, kręgów, mostka. Większość asystentów nie sprawdzi zapewne wtedy waszej wiedzy, ale nawet podstawowe informacje bardzo pomagają się odnaleźć – zwłaszcza, że przy kolejnych działach, gdzie pojawią się mięśnie łatwiej będzie zwizualizować sobie ich przyczepy.

Ćwiczenia u każdego z asystentów wyglądają nieco inaczej, aczkolwiek ogólny schemat jest zachowany: krótsza lub dłuższa rozmowa przy stole, pokazywanie przygotowanych preparatów anatomicznych, sprawdzanie wiedzy. Asystenci zmieniają się po każdym kolokwium. Owe sprawdzanie wiedzy przybiera zazwyczaj albo formę zwykłej kartkówki, albo tzw. szpilek. Ustne sprawdzanie wiedzy jest rzadko stosowane i tylko przez niektórych pracowników Zakładu.

Wykłady również odbywają się w poniedziałki i czwartki, przed ćwiczeniami. Każdy „dział” prowadzony jest przez kogoś innego, pracownika Zakładu Anatomii. Warto chodzić na wykłady, ponieważ to prowadzący układają kolokwia i czasem podają informacje, których na próżno szukać w niektórych podręcznikach lub studenci często nie zwracają na nie uwagi podczas lektury, a pojawiają się pytania o nie.

Obecność na wykładach raczej nie bywa sprawdzana, dzieje się to zazwyczaj wtedy, gdy frekwencja jest wyjątkowo niska. Druga sprawa – jeśli na wykłady będzie chodzić mało osób, prowadzący może nie być zbyt łaskawy w czasie układania pytań na kolokwium, co studenci w ostatnim roku już odczuli. :-) A od łącznej ilości zdobytych punktów ze wszystkich zaliczeń zależy dopuszczenie do egzaminu.

Egzamin zazwyczaj odbywa się na początku czerwca i również składa się z dwóch części: praktycznej i teoretycznej. Nie odbiegają one strukturą od kolokwium, oprócz tego, że materiału jest zdecydowanie więcej.

I teraz najważniejsza kwestia: czy ciężko jest zdać anatomię? To zależy. Od Ciebie. Przede wszystkim warto skupić się na napisaniu dobrze pierwszych dwóch kolokwiów, dużo to potem ułatwia: lepiej bowiem nie zakładać, że brakujące punkty zdobędzie się  na ostatnim zaliczeniu (z kończyny dolnej), bo możecie się oszukać. Nauki jest oczywiście mnóstwo, książek „do wyboru, do koloru”, odrobina samozaparcia i nauki na bieżąco i egzamin bez problemu można zdać w pierwszym terminie.

Pamietaj: dziesiątki pokoleń przed tobą i dziesiątki po tobie zdały czy zdadzą anatomię, nie ma powodu, by u Ciebie było inaczej. ;-)


Jak sprawdzana jest wiedza?


Ze szpilkami spotkacie się na zakończenie niemal wszystkich ćwiczeń. Wasz asystent wbija wtedy 5-10 szpileczek z numerkami w preparaty, które oglądaliście. Następnie po kolei podchodzicie do nich i na kartce wpisujecie w języku łacińskim nazwę konkretnej struktury, nazwę narządu czy kości, na której dana struktura się znajduje i, jeżeli struktura taka jest parzysta, czy jest ona prawa bądź lewa. Pełne punkty przyznawane są tylko za język łaciński.  

Kolokwia składają się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. W ciągu roku czekają na was kolokwia z następujących działów: osteologia, OUN, głowa i szyja, klatka piersiowa, kończyna górna, brzuch i miednica, kończyna dolna. Oprócz tego oko oraz ucho wydzielone są jako osobne mini-kolokwia. Część teoretyczna zawiera pytania ABCDE jedno- i wielokrotnego wyboru, a także uzupełnianie luk, wpisywanie odpowiednich nazw z języku polskim/łacińskim/angielskim. Część praktyczna zaś wygląda jak szpilki: 10 preparatów do rozpoznania, z czego zazwyczaj 2 na zdjęciach radiologicznych.


Materiały i książki


Podręczniki:

- A. Bochenek, „Anatomia człowieka” tom I-V – biblia anatomii polskiej, książka zawierająca odpowiedź na każde pytanie dotyczące anatomii, które może zrodzić się w Waszej głowie. Oficjalnie według Zakładu jedyna książka do nauki tego przedmiotu, nieoficjalnie – ściany tekstu, które czytają hobbyści ze zbyt dużą masa wolnego czasu lub dużymi ambicjami. Wiele jest osób, które nigdy do tej książki nie zajrzało, a kolokwia i egzamin pisali bardzo dobrze.

- J. Sokołowska-Pituchowa, „Anatomia człowieka. Podręcznik dla studentów medycyny” – książka chyba najbardziej popularna wśród studentów naszego Uniwersytetu. Stanowi swego rodzaju streszczenie Bochenka, które nie atakuje ścianami tekstu, a jednocześnie zawiera niezbędne informacje.

- A. Skawina, „Anatomia prawidłowa człowieka” tom 1-8 – każda książka zajmuje się innym działem anatomii. Znajdują się tu wypunktowane najważniejsze informacje i przedziwne rysunki, które chyba tworzył anatom nie-artysta. Pozycja dobra, jeśli lubicie zwięzłe, konkretne i wypunktowane informacje bez wnikania w jakieś szczegóły. Asystenci nie przepadają za tą książką i często podkreślają, jak wiele błędów zawiera, toteż nie polecam nosić na ćwiczenia, a co najwyżej czytać w domu.

- O. Narkiewicz, J. Moryś, „Neuroanatomia czynnościowa i kliniczna” – książka bardzo przydatna na drugi dział (OUN), pomaga zrozumieć te niełatwe tematy.

- O. Narkiewicz, J. Moryś, „Anatomia człowieka” tom I-IV – w pierwszym semestrze książki wam się nie przydadzą, zawierają za mało informacji. Jednak w drugim semestrze materiał w nich zawarty spokojnie wystarcza na ćwiczenia i po uzupełnienie informacjami z wykładów wystarcza do dobrych wyników na kolokwiach. Podręcznik bardzo przyjemnie się czyta.

 

 

Co to atlasów, najpopularniejsze są następujące:

- Atlas anatomii człowieka Sobotta, tom I-III (starsze, zielone wydanie tom I-II)

- Atlas anatomii człowieka Nettera (bezpłatny dostęp on-line na stronie biblioteki)

- Atlas anatomii człowieka Prometeusz, tom I-III

Na dobra sprawę każdy z nich będzie dobry. Każdy bowiem zawiera piękne,  kolorowe rysunki z zaznaczonymi wymaganymi strukturami. Przy zakupie/wypożyczaniu weźcie pod uwagę, by była w atlasie nomenklatura łacińska – jest to w końcu wiodący język w Zakładzie.

Nieco innym atlasem jest „Fotograficzny atlas Yokochi” – nie zawiera on typowych rycin, a zdjęcia preparatów anatomicznych z podpisami. Świetny do powtórki przed częścią praktyczną.


Porady


Na każde zajęcia anatomii niezbędny jest fartuch oraz buty na zmianę. Osoby z dłuższymi włosami proszone są o ich związanie. Od mniej więcej czwartych zajęć warto nosić ze sobą rękawiczki jednorazowe na każde zajęcia, pojawiają się bowiem juz mokre preparaty z formaliny. Część osób kupuje sobie pęsety anatomiczne, nie jest to jednak coś obowiązkowego.

Co do samej formaliny - na początku będziecie chcieli wydłubać sobie oczy, bo będą szczypać. Tak samo jak nos i gardło. Z czasem można się przyzwyczaić, ale jeśli komuś wyjątkowo mocno będą łzawiły oczy, zawsze można kupić specjalne okulary ochronne.

 

Ważna kwestia: czy potrzebuję ludzkiej czaszki? Nie, nie potrzebuję. Na czaszkę poświęcone są dwa zajęcia i przy minimalnej chęci nauki spokojnie wystarczą czaszki w zakładzie w czasie ćwiczeń, by nie mieć z tym tematem większych problemów. Do tego kolorowe ryciny/zdjęcia w atlasie i spokojnie zaliczycie czaszkę. Już chyba więcej uwagi poświęcone jest sercu i mimo to mało kto kupuje w mięsnym świńskie serca do krojenia w domu.


Kontakt z nami


Do
góry